Przekazanie władzy
10 lipca 2020 , dom Małgosi Stanisławskiej-Kurian
Obecne: Katarzyna Cieślak, Jolanta Gołuchowska, Jadwiga Jaśkiewicz, Anna Karbownik, Jolanta Charzewska-Miller, Halina Podbielska, Bożena Seredyn, Małgorzata Stanisławska-Kurian (trudno, żeby nie była obecna), Alicja Pietrusiewicz, Małgorzata Murawa-Świątkiewicz.
Uroczyste spotkanie rozpoczęła gongiem prezydent Jolanta Gołuchowska.
Część I.
Przyjęcie Jolanty Chorzewskiej-Miller do Lions Club Wratislavia
Zostały odczytane przez Halinkę Podbielską wyznawane przez Lionów wartości zapisane w Kodeksie Etycznym. Nastrój był podniosły.
Część II.
Przekazanie władzy.
Pani Prezydent Jolanta Gołuchowska złożyła wyrazy wdzięczności wszystkim za pracę w poprzednim roku swojej kadencji. Podziękowaniom towarzyszyły piękne róże oraz przeuroczy upominek.
Specjalne podziękowania zostały przekazane dla Małgosi Stanisławskiej-Kurian. Za swój wkład dla ruchu lioneskiego została uhonorowana złotą odznaką. Odznakę wręczyła i odczytała list dziękczynny od Lions Clubs International Halinka Podbielska. Zrobiła to doskonale. I znowu towarzyszyło temu silne poruszenie.
Następnie Pani Prezydent przekazała swoje obowiązki nowej Pani Prezydent Bożence Seredyn i przypomniała skład nowego zarządu:
Prezydent – Bożena Seredyn
I Wiceprezydent - Halina Podbielska
II Wiceprezydent- Marzena Zagajewska
Sekretarz - Anna Karbownik
Skarbnik - Grażyna Koziełek
oraz Jadwiga Jaśkiewicz, Małgorzata Stanisławska-Kurian.
Bożenka Seredyn podziękowała za zaufanie jakim ją obdarzyłyśmy wybierając na Prezydenta i zapewniła, że zrobi wszystko, by Klub działał bardzo prężnie i skutecznie. Wszelkie „dyrektywy” na nową kadencję prześle mailem.
Część III. Uroczysta kolacja.
Kolacja rozpoczęła się (czyżby nowa tradycja lioneska?) od zupy. Tym razem była to gulaszowa. Oczywiście brak słów do opisania jak bardzo dobra była. Zupa autorstwa męża Małgosi – Mirosława Kuriana.
To było „trzęsienie ziemi”, później niemniej smacznie. Sałatki wyborne (Ala Pietrusiewicz i Małgosia Kurian), ciasta (Jola Gołuchowska i Jola Charzewska-Miller, Małgosia Kurian). Były też owoce, orzeszki (Kasia Cieślak i A.Karbownik). Smalczyk z chlebem własnego wypieku Małgosi Kurian był bezkonkurencyjny. Wina, wina ,wina – każda z Pań dołożyła coś od siebie. Halinka przydźwigała wina od Kondrata ( zysk ze sprzedaży na potrzeby Klubu).
Całość dopełniała atmosfera letniego, piątkowego wieczoru w anturażu pięknego, niepowtarzalnego i nad wyraz zadbanego ogrodu, na wspaniałym tarasie. Nawet zmora wszystkich ogrodów w tym roku nie przeszkodziła w niczym.() A szczególnie już w dyskusji na tematy bieżące (polityka, tak polityka), a także spraw dotyczących naszego Klubu.
Halinka Podbielska skontrolowawszy naszą stronę internetową, stwierdziła jeszcze, że są jeszcze różne nieścisłości. Trzeba napisać na stronę tekst przewodni. Może ktoś chętny?
Poza tym rozmowy różne: wnuki, epidemia, dzieci, hobby, wspominki.
